Global Factor Model (GFM)
W poprzednim wpisie poruszyłem temat inwestowania faktorowego (factor investing) w kontekście dywersyfikacji portfela jak również stopy zwrotu skorygowanej o ryzyko. Całkowita kapitalizacja ETF-ów smart beta notowanych na rynku amerykańskim jest szacowana na około 1,05 biliona USD ( 1 z 12 zerami!). Możemy wybierać z 986 dostępnych w USA ETF-ów wykorzystujących strategię opartą na inwestowaniu faktorowym/czynnikowym. Dzisiaj chciałbym przedstawić zdywersyfikowaną strategię z użyciem między innymi ETF-ów smart beta.
Dobór aktywów do strategii
GFM opiera się o fundusze ETF notowane na giełdzie amerykańskiej. Odwzorowanie strategii na rynek europejski jest również możliwe i jest opisane poniżej. Koncepcja powstania GFM jest inspirowana strategią GTAA12 opisaną wcześniej na blogu i prowadzoną w ramach portfeli. W strategii wykorzystuję 16 ETF-ów, przy czym 14 z nich to tzw. aktywa ryzykowne a 2 pozostałe to aktywa bezpieczne. Założenie jest takie aby dobrze zdywersyfikować portfel z naciskiem na wykorzystanie głównych stylów inwestycyjnych (value, growth, momentum, size). Dodatkowo wziąłem pod uwagę kwestię dywersyfikacji pod względem regionu ( USA, Europa, Azja). W tabeli poniżej przedstawione są wszystkie ETF-y z podziałem na status strategii (Risk-On/Off) oraz typ i klasę aktywów.
Dlaczego takie a nie inne ETF-y? Tak jak wspomniałem, punktem wyjścia była strategia GTAA12, która już uwzględnia kilka współczynników jak momentum, value, size, biorąc pod uwagę również ekspozycję na rynki rozwinięte (developed) i rozwijające się (emerging). Poza tym mamy tam też surowce (GSCI Index) i oddzielnie złoto oraz nieruchomości. Można by rzec dobrze zdywersyfikowana paleta aktywów.
Czego mi brakowało i jakie zmiany zastosowałem w stosunku do GTAA12?
- Dodałem S&P500 (SPY) jako, że brakowało mi przedstawiciela szerokiego rynku ponieważ, może się zdarzyć, że to właśnie S&P500 będzie lepiej radził sobie niż ETF z większą ekspozycją na dany styl inwestycyjny.
- Zamiast podziału na małe spółki (US Small Cap) i małe spółki z faktorem Value, zastąpiłem (US Small Cap Value) ETF-em z ekspozycją na średnie spółki (US Mid Cap).
- Dodałem ekspozycję na rynki rozwinięte EAFE z faktorem Value. Dzięki temu mamy możliwość inwestycji w duże i średnie spółki uznane za tanie poza Stanami Zjednoczonymi (EAFE=Europa, Australia i Daleki Wschód).
- Dodałem oddzielny ETF na Chiny ponieważ uważam, że w zestawieniu GTAA Chiny jako druga największa gospodarka na świecie jest niedoważona. Strategia GFM daje możliwość inwestycji w 3,4 lub 5 ETF-ów z grupy “ryzykowne” (zaznaczonych na zielono w tabeli powyżej). W takim przypadku strategia może być zainwestowana 100% w akcje USA (np. SPY, MTUM i QQQ przy wersji z 3 ETF-ami) ale tylko 15% w spółki z rynku chińskiego gdy mamy w portfelu tylko VWO (45% x 33% = 15%). Poniższa tabela pokazuje maksymalne możliwe zaangażowanie strategii z podziałem na regiony i niektóre kraje przy wykorzystaniu czterech ETF-ów (VEA, VWO, EFV i MCHI) umożliwiających ekspozycję na rynki inne niż USA w ramach GFM. Wartości alokacji poszczególnych ETF-ów w danym regionie/kraju zostały zaczerpnięte ze strony etf.com.
- Zrezygnowałem z możliwości inwestowania w obligacje rządowe inne niż USA. Strategia inwestuje w obligacje średnio lub długoterminowe (IEF lub TLT) tylko w momencie gdy zostanie wygenerowany sygnał Risk-Off na dany miesiąc. Dodanie obligacji zagranicznych (innych niż rządu amerykańskiego) nie wpływało znacząco na wyniki strategii a nawet nieco je pogarszało. Poza tym obligacje w strategii pełnią rolę przystani gdzie możemy przeczekać burzliwe okresy na rynku chroniąc kapitał a nie do generowania stopy zwrotu. Akcje są tym aktywem gdzie zarabiamy.
Opis strategii
Strategia GFM jest realizowana w interwale miesięcznym. Oznacza to, że ewentualne transakcje dokonywane są w ostatnim dniu każdego miesiąca po cenie najbardziej zbliżonej do ceny zamknięcia. Oznacza to, że ilość czasu potrzebna na realizację strategii sprowadza się do około 1 godz. miesięcznie (sprawdzenie statusu i złożenie zleceń).
Jak wybierane są aktywa, w które inwestujemy?
Doboru ETF-ów do portfela dokonujemy obliczając średnią wartość stopy zwrotu za ostatnie 3,6 i 12 miesięcy dla wszystkich ETF-ów z koszyka “ryzykowne” (tzw. momentum absolutne) a następnie wybieramy te z najwyższą wartością (tzw. momentum relatywne). W zależności od wybranego typy strategii możemy inwestować w 3, 4 lub 5 najlepszych ETF-ów.
W przypadku gdy status modelu pokazuje Risk-Off inwestujemy w obligacje rządowe USA wybierając jeden z dwóch ETF-ów (IEF lub TLT) obliczając średnią wartość stopy zwrotu za ostatnie 1,3,6 i 12 miesięcy a następnie wybieramy ten z najwyższą wartością (momentum relatywne). W tym przypadku całość kapitału zostaje ulokowana w obligacjach za pomocą jednego ETF-a.
Zwróćcie uwagę, że stosujemy różne typy momentum dla aktywów ryzykownych (Risk-On) i bezpiecznych (Risk-Off). W pierwszym przypadku bierzemy pod uwagę 3,6 i 12 miesięcy a w drugim dodatkowo bierzemy do obliczeń stopę zwrotu za ostatni miesiąc czyli w sumie 1,3,6 i 12mc.
Status Risk-On/Off
Strategia opiera się o sygnał Risk-On/Off generowany w ostatnim dniu każdego miesiąca i na jego podstawie 100% kapitału inwestowana jest w aktywa ryzykowne lub bezpieczne.
Risk-On – pozwala na podjęcie ryzyka i inwestycję w aktywa ryzykowne np. akcje
Risk-Off – przyjmujemy postawę defensywną i inwestujemy w aktywa bezpieczne np. obligacje
W jaki sposób generowany jest sygnał Risk-On/Off? Niestety to pozostanie moją tajemnicą. Dodam tylko, że sygnał generowany jest w 100% automatycznie w oparciu o aktualną sytuację na rynkach finansowych. Wiem, że niektórzy z was mogą czuć się zawiedzeni, że nie do końca wszystko będzie jasne i wiadome ale tylko w taki sposób mogę zachować kontrolę nad tym kto będzie mógł z GFM korzystać. Zresztą niech przemówią wyniki i fakt, że osobiście stosuję GFM w części swojego portfela inwestycyjnego.
Wyniki strategii za ostanie 20 lat
Strategia została podzielona na 3 różne typy pod względem ilości aktywów w portfelu. GFM-3, GFM-4 i GFM-5 oznacza, że inwestujemy w 3, 4 lub 5 najlepszych ETF-ów. Dla porównania przyjąłem benchmark złożony z 60% akcji (S&P500) i 40% obligacji (Total Bond Market). Wpływ kosztów transakcyjnych, podatków i inflacji nie był uwzględniony.
Backtesting strategii przeprowadziłem na trzech okresach
In-sample – czyli w próbie, okres 01.01.2000 – 31.12.2009 wykorzystany do optymalizacji modelu
Out-of-sample – poza próbą, okres 01.01.2010 – 31.12.2019 wykorzystany do oceny skuteczności modelu
Full-sample – cały okres testowy 01.01.2000 – 31.12.2019
Wyniki in-sample
CAGR (Compound Annual Growth Rate) – średnia roczna stopa zwrotu; MaxDD (Max Drawdown) – maksymalne obsunięcie kapitału; StdDev (Standard Deviation) – odchylenie standardowe; Sharpe (Sharpe Ratio) – współczynnik Sharpe’a czyli stopa zwrotu skorygowana o ryzyko; UPI (Ulcer Performance Index) – współczynnik efektywności Ulcera znany również jako współczynnik Martina
Jak widzicie strategia GFM wypadła dużo lepiej niż standardowy benchmark 60/40. Oczywiście wynikało to z tego, że badany okres nie był tym najlepszym dla rynku akcji w USA. Maksymalne obsunięcie kapitału jest ponad 2 razy niższe od portfela pasywnego 60/40. Współczynnik Sharpe na wysokim poziomie dla wszystkich trzech portfeli. Stopa zwrotu jest wyższa im portfel jest bardziej skoncentrowany. Oczywiście dzieje się to kosztem wyższej zmienności (odchylenie standardowe).
Ciekawie sprawa wygląda gdy porównamy współczynnik Sharpe z współczynnikiem Martina (UPI). Momo, iż współczynnik Sharpe jest wyższy dla portfela GFM-3 w porównaniu do GFM-5 to wartość UPI jest wyższa w przypadku portfela GFM-5. Co z tego wynika? Wskazuje to na to, że w przypadku GFM-3 prawdopodobnie mieliśmy do czynienia z bardziej gwałtownymi i trwającymi dłużej spadkami niż w przypadku portfela GFM-5. Dlatego tak ważne jest obliczanie obydwu wskaźników.
Wyniki out-of-sample
Następnie sprawdziłem skuteczność modelu w okresie od 1.1.2010 do 31.12.2019. Wyniki przedstawia poniższa tabela.
Jak wiadomo ostatnia dekada była dość dobra dla rynku USA dlatego też widzimy, że różnica między benchmarkiem a GFM nie jest tak imponująca jak w poprzednim okresie. Mimo to GFM wygenerowało wyższą średnioroczną stopę zwrotu. Niestety pod względem maksymalnego obsunięcia kapitału oraz zmienności standardowy portfel 60/40 wypadł lepiej. Po prostu płacimy wyższą cenę w postaci wyższej zmienności portfela za wyższą stopę zwrotu. 😎
Wyniki full-sample
Wynik za okres od 1.1.2000 do 31.12.2019 przedstawione zostały w tabeli poniżej.
Porównując wszystkie trzy portfele GFM ze sobą możemy powiedzieć, że im bardziej zdywersyfikowany portfel tym niższa stopa zwrotu i mniejsza zmienność. Nadal wyniki wszystkich portfeli w porównaniu do 60/40 wypadają lepiej.
Wykres krzywej kapitału i maksymalnego obsunięcia kapitału
Poniżej zamieszczam wykresy krzywej kapitału wszystkich trzech portfeli GFM za okres od 1.1.2000 do 30.09.2020.
oraz maksymalne obsunięcie kapitału (Max Drawdown)
Porównanie z innymi strategiami
Poniżej zamieściłem wykres krzywej kapitału strategii prezentowanych na blogu w zestawieniu z GFM-3 za okres od 1.1.2000 do 30.09.2020. Jak widać GFM miała kiepskie okresy jak chociażby między 3.2004 a 12.2005 oraz 5.2015 i 7.2017 ale w długim terminie bije resztę strategii na głowę.
Korelacja
Spójrzmy teraz na współczynnik korelacji między poszczególnymi strategiami.
Widzimy, że strategia GFM jest bardzo nisko skorelowana ze standardowym portfelem 60/40 oraz z samym S&P500. Łączenie strategii o niskiej korelacji powoduje, że będą się one niwelowały pod względem zmienności co skutkuje znacznym obniżeniem ryzyka całego portfela.
Zastosowanie GFM dla ETF-ów europejskich
Strategia GFM może być z powodzeniem odwzorowana na ETF-ach UCITS notowanych na giełdach europejskich. Poniżej w tabeli prezentuję listę ETF-ów, które mogą być wykorzystane w ramach odwzorowania strategii w Europie.
Ewentualne późniejsze zmiany w reprezentacji strategii w wersji z wykorzystaniem ETF-ów europejskich odzwierciedlone są w Matrycy ETF
GFM na sterydach 😁
Na koniec chciałbym przedstawić wersję GFM z wykorzystaniem ETF-ów lewarowanych. Zaznaczam, że nie jest to preferowana przeze mnie wersja strategii ale wiem, że niektórzy z was będą mnie o to pytali więc uprzedzając ewentualne pytania postanowiłem zamieścić wyniki od razu w jednym poście. Strategię sprawdzałem dla instrumentów z lewarem x2 i x3. Po przeprowadzeniu testów doszedłem do wniosku, że zastosowanie lewaru x3 mija się z celem strategii jakim było zminimalizowanie zmienności oraz maksymalnego obsunięcia kapitału przy jednoczesnym zachowaniu zadowalającej stopy zwrotu. Uzyskane wyniki w portfelach z lewarem x3 nie generowały znacznie wyższych stóp zwrotu jednocześnie podwyższając ryzyko portfela. W takim razie prezentuję tylko wyniki portfeli z lewarem x2.
W portfelu GFM zastąpiłem oryginalne ETF-y z następującymi odpowiednikami z lewarem.
Wyniki portfeli lewarowanych
Oczywiście zastosowanie ETF-ów lewarowanych pozytywnie odbiło się na średniorocznej stopie zwrotu, która dla portfela GFM-L2-3 wynosi 20,24% w porównaniu do jego oryginalnego odpowiednika GFM-3 z 16,02% dla tego samego okresu. Jak nietrudno zauważyć zastosowanie aktywów lewarowanych powoduje wzrost zmienności oraz maksymalnego obsunięcia kapitału w porównaniu do odpowiednich portfeli bez lewarowania. Ciekawie wygląda najbardziej zdywersyfikowany portfel GFM-L2-4 gdzie przy dość niewielkim wzroście zmienności oraz maksymalnego obsunięcia stopa zwrotu wynosi aż 20,28%. Jeśli miałbym zastosować któryś z portfeli lewarowanych we własnej strategii inwestycyjnej to byłby to właśnie GFM-L2-4.
Strategia GFM na blogu
Tak jak w przypadku innych prezentowanych strategii, GFM będzie również prowadzona w ramach tego bloga. Ogólnie dostępne będą aktualne wyniki portfela GFM-5 dla giełdy amerykańskiej oraz europejskiej. Natomiast szczegółowe wyniki pozostałych portfeli wraz z wyszczególnieniem zainwestowanych ETF-ów będą dostępne tylko w strefie Premium.
1. Dodanie możliwości pozostania w gotówce w przypadku sygnału Risk-off gdy zwrot z obligacji za ostatnie 12-miesięcy jest ujemny.
2. Zmiany w ETF-ach Europejskich (UCITS) dla strategii L2-GFM-4 link do artykułu
3. Rezygnacja z wersjii z 3 i 5 ETF-ami. Wersja GFM-4 oraz L2-GFM-4 to jedyne wresje od 01.11.2024
Pozdrawiam
Grzegorz
Previous Post: Factor investing
Next Post: Prowizje, koszty, opłaty – jak sobie z tym radzić?
Akurat w tej strategii korzyści z lewarowania nie są tak widoczne, jak przy VIX modelu. Dobrym pomysłem może być połączenie portfeli VIX model x3 i GFM bez lewara. Zdolny jesteś, nie ma co, tyle ciekawych strategii mocno bijących rynek… 😃
Hej Piotrek,
Połączenie VIX-Model (lewarowany) z GFM (bez lewarowania) jest godne rozważenia. Można też dodać GPM, która też jest też nisko skorelowana z rynkiem. Przyznam się, że sam stosuję podobne połączenie.
Pozdrawiam
Grzegorz
Witam, wszystko ładnie, piękne się prezentuje z tym, że mam kilka wątpliwości, które mam nadzieję autor rozwieje. Mianowicie nie podnoszone jest tu ryzyko walutowe w przypadku inwestowania w ETF-y wyceniane w EUR, z ekspozycją na USD. Strategie, szczególnie ATT wyglądają dobrze np. w okresie umacniania się USD lub EUR względem PLN jednak co się będzie działo w przypadku umacniana się walut lokalnych, z perspektywy inwestora polskiego, który konsumuje w PLN? Wydaje mi się, że taka strategia ma sens w trakcie cyklu gdy PLN jest silna względem walut głównych? W ogóle mam wrażenie, że takie podwójne przewalutowanie czyli PLN->EUR->USD i odwrotnie to ponoszenie podwójnego ryzyka walutowego? Prosiłbym autora o poruszenie kwestii ryzyka walutowego z perspektywy małego inwestora z Polski i rozwianie moich wątpliwości lub być może nawet jeśli moje założenia są błędne o ostrą reprymendę :), a może jednak ryzyko walutowe jest małe i nieistotne w strategii długoterminowej? jak Pan sobie radzi z wahaniem kursów walut w przypadku ATT? z każdej strategii prędzej czy później się wychodzi jeśli osiągnie się dany cel z tym, że korzystne wyjście wydaje się być tylko w przypadku słabej złotówki, a co za tym idzie jest to zazwyczaj sytuacja gdy na rynkach trzeszczy 🙂
Cześć Maciej,
Dobre pytanie z twojej strony.
Nie poruszałem problemu ryzyka walutowego ponieważ jest one oczywiste przy inwestowaniu w instrumenty notowane na rynkach zagranicznych. Dlatego też wszystkie wyniki portfeli pokazuję również z uwzględnieniem kursu USD/PLN i EUR/PLN. Czym dłuższy horyzont inwestycyjny tym wpływ kursów walutowych jest mniej istotny. Niestety nie ma na rynku ETF-ów z zabezpieczeniem do złotówki (i chyba nie będzie :)). Najlepszym rozwiązaniem jest założenie walutowego rachunku inwestycyjnego. Wtedy unikniemy dodatkowych kosztów związanych z przewalutowaniem przy każdej transakcji.
Polecam również zapoznanie się z dobrym opracowaniem odnośnie walut autorstwa Jarosława Przybyła LINK
Potraktujmy inwestowanie w instrumenty nie notowane w PLN jako część globalnej dywersyfikacji portfela. Przecież kupując ETF na Emerging Markets mamy ekspozycję na wiele walut w tym chińskiego juana czy indyjską rupie. To, że dany ETF jest wyceniany w USD czy EUR nie oznacza, że ryzyko walutowe jest tylko w stosunku do tych walut.
Pozdrawiam
Grzegorz
Dziękuję Grzegorz, za obszerne wyjaśnienie oraz link do opracowania za, które zaraz się zabieram. Oczywiście pełna zgoda i wracając jeszcze do mojej poprzedniej wiadomości może niepotrzebnie wtrąciłem tutaj PLN gdyż faktycznie jeśli chodzi o inwestowanie na rynkach zagranicznych to kupowanie za PLN nie ma sensu ze względu na kosmiczne koszty przewalutowania przez brokera o których piszesz, a sam kurs PLN jest istotny tylko przy zamykaniu inwestycji. A co myślisz o braniu pod uwagę siłę EUR lub DOLARA, gdy jest okres umacniania się EUR to raczej skupić się na inwestowaniu w ETF notowany w dolarach i odwrotnie gdy EUR słabnie inwestować w ETF notowany w euro? jeśli się mylę to proszę o wyjaśnienie ale z tego co widzę przy umacnianiu się euro wyniki etf notowanych w euro dostają w kość. Chodzi mi o to żeby wybraną strategię wycisnąć jak cytrynę 🙂 nie wiem czy jesteśmy w ten sposób w stanie prowadzić strategię, żeby nie łamać jej założeń? Jaka jest twoja opinia na ten temat?
hej Maciej,
Przewidywanie kursu EUR/USD jest bawieniem się we wróżkę i raczej odpuściłbym to sobie. Dolar jest nadal dość mocny pomimo osłabienia w bieżącym roku i nikt nie wie co będzie dalej.
Wykres EURUSD za ostatnie 50lat
Ciekawym rozwiązaniem mogłyby być podzielenie kapitału na dwa portfele USD i EUR i stosowanie strategii na jednym i drugim portfelu jednocześnie.
Pozdrawiam
Grzegorz
Dzięki Grzegorz, ciekawy pomysł z podziałem portfela na USD i EUR. Z niecierpliwością czekam na kolejne artykuły i podziwiam – ogrom pracy włożonej w przygotowanie tylu strategii. Pozdrawiam
Tym bardziej jestem za połączeniem steategii VIX model z lewarem x3 i GFM bez lewara. W VIX model inwestujemu tylko w $, jednakże wyniki przy lewarowaniu są na tyle wysokie, ze nawet osłabienie dolara nie spowoduje dlugoterminowo jakichś nieatrakcyjnych wyników. A w GFM jest szersza dywersyfikacja i nie jesteśmy zależni tylko od $
Hej – podzielisz się (już po fakcie 🙂 ) czy ostatnie miesiące wedle Twojej strategii były Risk ON czy Risk OFF? Patrząc na wyceny niektórych spółek(np. Tesli która w ETFach Momentum zajmuje największy %) i ogólną sytuację na giełdzie już nie wiem co mam myśleć. 😛
Cześć Tomek,
GFM od maja 2020 jest Risk-on. Aktualny status strategii jest prezentowany na stronie Premium, do której masz dostęp po zarejestrowaniu. Dodatkowo subskrybenci Premium otrzymują email w przypadku zmian w portfelach.
Dlatego ja nie zastanawiam się co dzieje się na giełdzie i czy sprzedawać czy kupować… od tego mam strategie/modele, które pozwalają mi bez emocji podejmować decyzje.
Wszystko wygląda bardzo fajnie podoba mi się polaczenie momentum z faktorami + oczywiście najbardziej istotny timing rynkowy, niestety bez znajomości modelu decyzyjnego dla risk-on/off pozostanę jednak troszkę sceptyczny szczególnie ze nie jestem w stanie przeprowadzić symulacji samodzielnie, zakładam tutaj jakiegoś rodzaju korelacje z indexem zmienności
Co to jest IUS3? Czy w tabelce z alokacja na czerwiec na 1 pozycji w UCITS nie powinien być ZPRR?
OK, właśnie przeczytałem matrycę ETF i wszystko już jasne 😃
Z czego wynika aktualna alokacja w gotówkę, skoro aktywami dla sygnału risk off są obligacje rządowe USA? 🤔
Piotrek, zmiany w strategii przedstawiłem w newsleterze z kwietnia
Cześć. Czy korzystając ze strategii trendowych jak np GFM czy GEM ustawiacie stop-loss? Np jeżeli dokonujecie oceny sygnału ostatniego dnia miesiąca, a 20 jest duży spadek. Czy coś wtedy robicie czy grzecznie czekacie do terminu sprawdzenia statusu strategii? Co sądzicie o ustawieniu stop-loss np na -10%? Chętnie poznam Wasze zdanie na ten temat. Pozdrawiam
Cześć Filip,
Rozumiem, że myślisz o tym żeby strategię prowadzić w oparciu o dzienne zmiany instrumentów wchodzących w skład strategii. Wtedy mamy dużo więcej pracy i dużo więcej transakcji. Co gdy jednego dnia strategia spadnie do -10% a następnego wróci powyżej -10% i tak przez kilka dni z rzędu? Dzienne zmiany to tylko szum.
Wszystkie strategie prezentowane na blogu oparte są o interwał miesięczny poza VIX-Model i SlowVIX.
Cześć. Oczywiście może być że spada -10% i potem rośnie, ale równie dobrze może spaść i lecieć dalej, a ja zgodnie ze strategią czekam kolejne dni do terminu sprawdzenia statusu i realizuje stratę np -40%. Czy ustawienie automatycznego stop-loss np. na -15% nie pozwolił by na minimalizowanie takiego ryzyka? Ty Grzgorz rozumiem że zaglądasz raz w miesiącu, robisz co trzeba i się nie przejmujesz co się dzieje w „między czasie”. Wielkie dzięki za odpowiedź i wsparcie dla „nowego. Pozdrawiam
Hej Filip,
Wszystkie strategie były testowane na danych od 2000 roku i ich wyniki (w tym max obsunięcie) znajdzeisz tutaj. Testowałem na kilku strategiach zastosowanie stop loos również na interwale miesięcznym i wyniki były gorsze. Testowałem również stop loos na strategii VIX-Model i wyniki były gorsze choć maksymalne obsunięcie było mniejsze.
Tak to może wyglądać od strony subskrybentów. Ja zaglądam częściej bo monitoruję czy wszytko działa jak trzeba, szczególnie w zakresie dostarczanych danych. Poza tym VIX-Model i SlowVIX wymagają monitoringu dziennego niestety 😒
Podsumowując, zastosowanie stop loosa w przypadku tych strategii nie poprawiało wyników.
Pozdrawiam